To jest wyrób medyczny. Używaj go zgodnie z instrukcją użytkowania lub etykietą. |
Praca w hałasie jest dla organizmu bardzo dużym obciążeniem. W niekorzystnych warunkach mamy problemy z koncentracją, czujemy rozdrażnienie, spada nasza efektywność w aspekcie wykonywania codziennych obowiązków. A to dopiero początek…
Wpływ hałasu
Długotrwałe narażenie na destrukcyjną siłę hałasu może doprowadzić do utraty słuchu. Oprócz tego, czynnik ten zwiększa ciśnienie krwi, wywołuje zmęczenie i bóle głowy, redukuje wydajność psychofizyczną, a także podwyższa poziom hormonu stresu – kortyzolu. Nie można zapomnieć również o nadpobudliwości czy tendencji do odkładania bardziej wymagających zadań na później.
Pamiętajmy, że zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków akustycznych – zgodnie z przepisami prawa – leży w gestii pracodawcy.
Jak walczyć?
Wpływ na to ma już sama aranżacja biura czy innego pomieszczenia, w którym praca jest realizowana. Mowa tu choćby o jego umeblowaniu oraz wykorzystaniu rozwiązań dźwiękochłonnych, np. ekranów międzystanowiskowych.
W razie konieczności warto skorzystać z środków ochrony indywidualnej – nauszników, zatyczek. Dodatkowo – strefy wytwarzające najwyższy poziom hałasu należy specjalnie oznaczyć oraz wyposażyć w tłumiące parawany.
Dobrym pomysłem jest potraktowanie przerw jako chwili relaksującego wyciszenia, które efektywnie zregenerują i przygotują nas do podjęcia kolejnych wyzwań.
Dużo zależy też od samych pracowników i ich manier. W miejscu pracy należy bowiem pamiętać o kilku prostych zasadach, ułatwiających „koegzystencję”. Wyciszanie smartfona, niesuwanie krzesłem, wyjście z pomieszczenie przed rozpoczęciem rozmowy telefonicznej – te nieinwazyjne czynności naprawdę robią różnicę.
Zredukowanie poziomu hałasu w pracy jest równoznaczna z maksymalizacją efektywności. Nie warto więc w tej kwestii oszczędzać, ponieważ jest to inwestycja, która się opłaca.