Bluetooth w służbie słuchu

Dostępne na rynku aparaty słuchowe są urządzeniami niezwykle zaawansowanymi technologicznie. Złożoność ta jest wynikiem ciągłych dążeń do maksymalizacji ich niezawodności i komfortu użytkowania. Niezwykle istotnym krokiem na drodze do osiągnięcia powyższego celu było wzbogacenie funkcjonalności aparatów o obsługę protokołu Bluetooth. Dlaczego? Odpowiedź w dzisiejszym artykule.

Przyjaźń ze smartfonem

Większość z nas wymieniła już tradycyjne telefony komórkowe na znacznie nowocześniejsze i wygodniejsze smartfony. Wśród wielu zalet tego przedsięwzięcia warto zwrócić uwagę na możliwość połączenia – za pomocą Bluetooth – naszego kieszonkowego ekranu dotykowego z aparatem słuchowym.

Dzięki temu zyskujemy możliwość zdalnego spersonalizowania wszelkich ustawień aparatu – głośności, programów, dźwięku powiadomień czy sposobu działania mikrofonów kierunkowych. Jest to szczególnie istotne w przypadku, pozbawionych przycisków do obsługi manualnej, aparatów wewnątrzusznych.

Aparat słuchowy może pełnić również rolę zestawu głośnomówiącego i  to nawet wtedy, gdy sparowany z nim smartfon znajduje się w innym pomieszczeniu. Doskonale sprawdza się też przy słuchaniu muzyki jako alternatywa dla słuchawek bezprzewodowych.

Ogrom możliwości

Oczywiście Bluetooth wykorzystywany jest także do połączenia z innego rodzaju urządzeniami. Mowa tu choćby o odtwarzaczach MP3, telefonach stacjonarnych czy telewizorach.

To jednak jeszcze nie koniec! Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, żeby uruchomienie aparatu zintegrować z włączeniem świateł w mieszkaniu czy dostawać na niego powiadomienia o otrzymanych SMS-ach, przypomnienia z kalendarza czy informacje o gościach dzwoniącym do naszych drzwi. Aparat może również automatycznie dopasować swoje ustawienia względem konkretnej sytuacji akustycznej.

Obsługa protokołu Bluetooth jest niezwykle przydatną opcją, która znacznie zwiększa funkcjonalność naszych aparatów słuchowych. Nie warto więc z niej rezygnować, decydując się na zakup tańszego i pozbawionego niej urządzenia. Tym bardziej, że z inwestycją nie jesteśmy pozostawieni sami, mogąc liczyć na stosowne dofinansowania.